Świat bohaterów: Różnice pomiędzy wersjami
(nowy) |
({{nspr}}) |
||
Linia 20: | Linia 20: | ||
[[Kategoria:Słownik]] | [[Kategoria:Słownik]] | ||
{{nspr}} |
Wersja z 18:21, 1 maj 2011
Głównym celem budowania cudów jest dążenie do wygrania walki na danym świecie. Sojusz, który jako pierwszy wybuduje cztery z siedmiu cudów wygra.
Co się stanie po wygraniu walki na danym świecie? Otóż to zależy, czy wydarzyło się to na świecie, który już istniał przed wgraniem aktualizacji do wersji 2.0 (nazwijmy go starym światem), czy też na świecie, który otworzony zostanie dopiero po wgraniu tej aktualizacji (tzw. nowym świecie).
Wygranie walki na nowym świecie
Jak na razie jesteście, drodzy gracze, wojownikami na różnych światach, walczycie o rozprzestrzenienie Waszego imperium, tworzycie sojusze, pokonujecie wrogów. Nazwijmy taki świat światem walecznych.
Jeżeli sojusz wybuduje cztery z siedmiu cudów na nowym świecie, gra na nim dobiega końca. Wszyscy aktywni gracze z takiego świata otrzymają zaproszenie do uczestniczenia na nowym, lepszym świecie - coś w stylu poziomu 2, który będzie się nazywał światem bohaterów.
Gracze wszystkich innych światów walecznych, którzy spełnią pewne warunki, również otrzymają zaproszenie na świat bohaterów, jednakże będą oni mogli kontynuować grę na obu, na świecie walecznych i na świecie bohaterów.
Grę na świecie bohaterów rozpocząć można będzie w tym samym składzie, jak się ją skończyło na świecie walecznych, gdyż cały sojusz otrzyma zaproszenie. Na samym początku będzie się posiadało większą ilość miast, będzie można przeprowadzić inne badania, posiadać więcej wojsk, surowców, inne jednostki, niewykluczone, że będą tam też inni bogowie.
Wygranie walki na starym świecie
Na już istniejących światach wybudowanie czterech z siedmiu cudów nie będzie jak na razie oznaczało końca tego świata. Gracze na starym świecie walecznych otrzymają zaproszenie na świat bohaterów i będą oni mogli grać na obu światach. W tym miejscu musimy jednak podkreślić, że decyzja ta może ulec zmianie, ale o tym poinformujemy Was wystarczająco wcześnie i na pewno nie zamkniemy takiego świata z dnia na dzień.